sobota, 8 sierpnia 2009

Re

Witaj, Mgło Mleczna, a raczej moja Mgiełko Nastrojowa, lub Zaparowana Szybko z Witraży w Błękitach.
Skończył się dla mnie czas taki bez Ciebie, całkiem przejrzysty, bez ćmy odpoczynku z dosłownością i bez pędzla do bajek. A teraz niech żyją podróże w przestworzach. Życzę nam pięknej rocznicy z pomalowanymi dłońmi i zapachem pomarańczy wśród potarganej draperii, Twoich książek i moich ołówków. Do słowa, Księżniczko!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz