Wróciłam, czas przewraca kartki w kalendarzu za oknem,
wypatruję, w deszcz, w noc, w ranki szare.
Księżyc coraz mniejszy, w mgle tęczowej, wypatruję...
te dwie roztańczone sylwetki to my?
Patrzymy na Ziemię z jej morzami, trawą zieloną,
upinamy włosy wysoko, wspinamy się na palce,
zawieszamy lampion błękitny
szumiący słono. Czy to już Królewno?
szumiący słono. Czy to już Królewno?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz