środa, 11 stycznia 2012

znalazłam w starym zeszycie z datą 23/24.08.2008

Grzebiąca w koszu na śmieci stara kobieta ma twarz królowej.
Myślę o niej jeszcze po godzinie.
Idę niedbale Miodową, wymijam rusztowanie, parkujące samochody.
Usiłuję przeczytać napis na cysternie z wodą przed Świętym Jackiem.
Woda dla bezdomnych, bo upały.
Ktoś ich poi jak ptaki?
Ta spokojna królewska głowa...
Przy samochodzie niewielka butelka, zakręcona, na dnie alkohol.
Podnoszę. Wypijam.
Zostaję na ulicy. Jestem wolna.
Nie jest późno. Po dwudziestej drugiej. Niedziela.
Siadam na ławce przystanku.
Muszę zebrać myśli.
Jestem wolna.
Mogę wszystko.
Mogę...

poniedziałek, 9 stycznia 2012

Węgajty 26.12.2011

Wiatr medytuje
kołysze snem
sprawdza dzielność domu

belgi ardeny
rzymskich legionów
same podejdą
otoczą
powiedzą prawdę
ogrzeją
uleczą

piątek, 14 października 2011

Ciem ćma

W prawdziwych futrach
z wieczorowym makijażem
w dwustronnych kreacjach
obłokach pudru
ciężka od inwektyw
nocna ćma
nocny motyl
uszminkowane krwiście nozdrza
uszy usta
światłem świata zwodzona
świata światłem zrodzona
czarna mora
osiwiała
głodna

wtorek, 12 lipca 2011

Powietrze

robi odlewy moich płuc

Woda

znalazła mnie w suszę

Ogień

czeka niecierpliwie

Ziemia

podkłada kamienie pod stopy

Suka

śmieje się

sobota, 7 maja 2011

Nawiedzenie Dankocentryczne

No nie mogę nie mogę pisać
Już już myślałam dam radę
A tu ściana

nie
halt
nawet się nie gap
nie myśl
nie próbuj
nie podchodź
nie kombinuj
nie teraz

Kiedy, no kiedy?!

nie pytaj
nie odchodź
nie stój
nie zamykaj oczu
nie otwieraj

Ściana! Nienawidzę! Słyszysz?! Tak! Ciebie Ściana!
Dobrze słyszysz! Ciebie nienawidzę! Ty Ściano! Ty!

Gadam jak baba do ściany
A ściana na to niemożliwe

sobota, 13 listopada 2010

ja tu

ja tu ja tam
ja i ja i ja i ja ja ja ja
królowa amazońska
przyjaciółka Królowej
Dębu Wrastającego w Studnię
Pokrzyw za Progiem
Widoku na Góry Świętokrzyskie
Pieca i Gwiazd
zdradzona.
Królowa poza podejrzeniami
spoczywa na prawym boku
drży leciutko
koniuszkami palców gładzi zbroję
przeszła przez ogień
krucha chityna po wylince żmii
rozhartowana nocami z Pegazem
słucha pobłażliwie
zdrowaśdanka
zdrowaśdanka
zdrowaś
...

piątek, 29 października 2010