piątek, 10 lipca 2009

Pegaz

Cieniutką igłą tłoczę Pegasys
W Zwierzęcym Miejscu Filharmonia
na dziedzińcu na początek ON ze szklanych rurek
oglądam z tramwaju
w zalęknionej drodze do
lotniska
sprawdzam skrzydła
są za każdym razem.
Nasi Dzielni Chłopcy z Iraku Afganistanu lądują
wśród widowni bladej
w zgrozie i zachwycie
cóż za sprawność, koordynacja, organizacja
w tańcu wielkiej ważki
karetek
lekarzy
noszy
białych kitli łopoczących na wietrze usypiającego śmigła.
Przełożona wyciąga z lodówki nowe Pegazy
na dziś i następny czwartek
dziś lewe udo
za tydzień brzuch
cieniutką igłą tłoczę
ciekawe czy na dziedzińcu
w nocy świecisz

piątek, 3 lipca 2009

Garbaty Anioł

Nie fruwa
głaszcze tęczą oczu
krzywe skrzydła w lustrze
boi się ślepych palców
nie zobaczą skrzydeł
zamiera w kurzu
czeka