sobota, 8 sierpnia 2009

Re Odważam się napisać

Dziękuję za wiadomość od Ciebie. Co prawda jesteś na razie dość... tajemnicza, ale dlaczego nie spróbować?:) Może w swojej następnej wiadomości napiszesz mi więcej?

Opowiem Ci krótko, z jakimi myślami pisałam to ogłoszenie, jeśli to nie zbyt aroganckie, czego oczekiwałam.
Potrzebuję gry wyobraźni i pewnego rodzaju kobiecej poezji. Uosobionej
Chciałabym, żebyśmy obiecały sobie, że nigdy się nie spotkamy. Marzę jednak, by to pragnienie wzrosło w nas kiedyś tak bardzo, że bez żalu złamałybyśmy tę przysięgę.

Nie pragnęłam znać Twojego imienia i nazwiska, lecz wymyślić nowe imię, właściwie nazwę, i podobne otrzymać od Ciebie. I żeby to było coś uroczego i niezwykłego. Taka tajemnica.

Wyobrażałam sobie, że odetniemy się od codzienności, że będziemy zbyt ważne, a nasze słowa zbyt cenne, by się nią zarzucać. Chciałam, żebyśmy w konsekwencji odnalazły w otaczającym nas świecie coś pięknego, jakąś magię, którą warto byłoby się podzielić. Gdy wieje wiatr, nie napisałabym Ci, że jest wietrznie, lecz, że lubię, gdy moje włosy się na nim unoszą i chciałabym zobaczyć, jak unoszą się Twoje.

Miałam pragnienie, by znaleźć kogoś z kim spełnię swoje marzenie, jakiejś drugiej księżniczki zamkniętej w wieży, która podzieli moją chęć wydostania się z niej, może nawet mnie z niej uwolni? Albo ja uwolnię ją?
Miałam pisać prosto, sucho, przecież wcale się nie znamy i nie musisz tracić czasu na przedzieranie się przez gąszcz moich chaotycznych myśli.
Wydaje się, że najważniejsze napisałam na początku: gra wyobraźni, wymiana myśli, szczypta poezji i bajki. Wiem, że miłość to cud, ale jeśli przyprawimy się chociaż o miłe wspomnienia, impuls dosłuchania się w siebie i swoje emocje to warto. Oczywiście wierzę w cuda:)
Ja, ja, ja… Chcę, pragnę, liczę na… Wybacz ten egoistyczny ton. Napisz, proszę, czego Ty oczekujesz. A jeśli szukasz czegoś zupełnie innego, nie wahaj się mi o tym wspomnieć na wstępie.
Gorące pozdrowienia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz